sobota, 19 maja 2012

Nie dokańczam opowiadania.

Nie robię dalej tego opowiadania.. bo, mi wgl. nie wyszło. Mam wenę na inne ^^ Będę wrzucała dalej wszystkie zdjęcia, animacje itp. ale opowiadanie bd 1/2 razy na tydzień. ;pp
No to tyle chciałam ;pp Sajonara XD

Animacje z Harrym.

Był już Zayn, Niall teraz czas na Hazze ,3





 

 - Jezus! patrzcie!! Ona dotyka jego włosów *___* #ZazdrośćMnieZżera 

 - hahaha. 


No to by było na tyle. ^^ Kolejne animacje z Lou <3

Rozdział 5 + dedykacje


Oczami Liama:
Widziałem zasmucony wyraz twarzy Claudii, postanowiłem coś z tym zrobić.
–My musimy już iść –powiedziały dziewczyny. Uściskałyśmy je, a gdy ja się z nią żegnałem wyszeptałem
–Nie bój się, będzie dobrze, ja już coś wymyślę. Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech

Oczami Roxi:
-Claudia, jesteś zakochana tak? –spytałam się
–No tak, on jest niesamowity. Nie chodzi o sławę, pieniądze, kontakty ze sławnymi ludźmi. On jest po prostu idealny. –powiedziała ze łzami w oczach –a co będzie jeśli mnie znowu zrani? Znowu będę płakała dniami i nocami. Co? Kto mi wtedy pomoże.
–Ja ci pomogę, zawsze będę przy tobie, obiecuje! –powiedziałam i przytuliłam Claudię. Moja mama właśnie przyjechała i wsiadłyśmy do auta.

Oczami Claudii:
Dojechałyśmy do domu, Roxi wysadziła mnie pod jej domem, nie miałam daleko do mojego, bo mieszkamy koło siebie. Podziękowałam Roxi za najwspanialszy prezent jaki w życiu dostałam. Wchodziłam do domu, byłam rozpromieniona i chciałam wszystko opowiedzieć mamię. Gdy byłam już w salonie zobaczyłam mamę siedzącą pod ścianą zalaną łzami. Podbiegłam do niej
–Mamo! Co się stało? Dlaczego płaczesz?! –pytałam się ze strachem w głosie.
–Bo twój ojciec.. –nie mogła wykrztusić z siebie słowa –on.. znalazł sobie inną! –po jej policzkach leciały strumienie łez.
–Nie płacz, damy sobie radę. Ja skończę szkołę, poszukam pracy. Ale co z Emmą? Czy jej powiemy?!
–Nie! Nie możemy jej powiedzieć. –powiedziała wystraszona. –No dobrze, ale opowiadaj jak było na koncercie?
–Mam ich numer! Ale, to nie ma teraz znaczenia.
Wieczorem ciągle myślałam o Louisie, weszłam na twittera, zobaczyłam nowy wpis Louisa „Co za cudowny dzień, moje życie się zmieniło – mam nadzieję że na dobre”. Dałam mu RT i FAV. Weszłam na skrzynkę pocztową, jedna nowa wiadomość „@Louis_Tomilnson follow you” Na mojej twarzy automatycznie pojawił się uśmiech. Napisałam sms-a do niego. „cześć, to ja Claudia, nie wiem czy chłopaki dali ci mój numer. Proszę odezwij się do mnie” Wyłączyłam telefon i poszłam spać. Rano obudził mnie telefon, ktoś dzwonił, to był Liam:
-Cześć, mogłabyś przyjechać? Louis boi się do ciebie zadzwonić.
–Ale niby czemu? –byłam zdziwiona.
–Boi się twojego odtrącenia.
–Ale ja go nie odtrącę. –wydukałam ze smutkiem w głosie. –Nie mogę przyjechać, nie mam czym.
–To ja przyjadę po ciebie. –wykrzyczał Liam.
–Dobra, dobra, ale ciszej. –powiedziałam, przebrałam się i czekałam przed domem. Liam przyjechał i zabrał mnie do Louisa.

Dedykacja dla:

@Zuzia2501
@Sylwia_Sue
@Kornelia1D
@klaudia31560
@zuzka_k
@GabiKobylecka

piątek, 18 maja 2012

Animacje z Niallem. + dedykacja

Obczajcie go.. On jest taki..
Mrr.. XD Zajebisty!

 - Zgon x___x 
 - z tc Liama <3 Zajebiste. :D
- Hahaha, asdlkms asokljds Ooo Macarena! XD
 - Jagby ktoś nie czaił, to krzyczy "Ziemniak"
 - To wymiata *__*
 - Niallerek tańczy taniec irlandzki. :D

No to dedykacje. ;pp 

@Natalia__Horan


@Aagataa1D


followujcie je na tt <3



Rozdział 4. + dedykacja


Oczami Claudii:
-Omg, jaki dupek z tego Ma.. y..
–Markus –powiedziała Roxi.
–No właśnie. Co to za traktowanie?! Ale.. Louis do nas powiedział. –powiedziałam podekscytowana.
Ludzie zaczęli się zbierać, ale tak się pchali, że nie byłyśmy przy scenie. Byłyśmy trochę smutne ale ważne, że byliśmy. Chłopaki zaczęli śpiewać, One Thing, Gotta Be You, What Makes You Beautiful, Moment i Stand Up. Nagle Louis powiedział do mikrofonu:
-Gdzie są te dwie dziewczyny, które Markus rano wywalił? Jak wy miałyście na imię? –zaciął się Lou. –Ah tak! Claudia i Roxi. Gdzie jesteście?
Cała sala zamilkła, a my się zgłosiłyśmy. Nie wiedziałyśmy o co chodzi. Podszedł do nas Paul i gdzieś zabrał. To były kulisy, siedziałyśmy na kanapie nie wiedząc na co czekamy.

Oczami Louisa:
Skończyliśmy śpiewać i poszliśmy za kulisy. Paul nam powiedział, że już czekają. Sam nie wiedziałem o co chodzi, mi tylko kazali je zawołać. Podeszliśmy do nich.

Oczami Claudii:
Zobaczyłam ich, byłam zachwycona, że ich poznam. Jednak opłacało się być wcześniej. Louis podszedł pierwszy i powiedział
–Cześć Roxi –i podał mi rękę.
–Przepraszam, ja jestem Claudiaa, ona to Roxi –pokazałam na Roxi i zaśmiałam się.
–No tak, sorry. –zaśmiał się Lou i usiedli koło nas. Super się z nimi rozmawiało, mimo, że wszyscy byli śliczni, ja wpatrywałam się w Louisa.

Oczami Harrego:
Zauważyłem, że Louis jest zauroczony w Claudii, on jest tylko mój! Zdenerwowałem się i dźgnąłem go pod żebra. Popatrzył się na mnie i wyszeptał
–O co ci chodzi!?
–No przecież widzę jak się patrzysz na Claudię. –wydukałem.
–Oj daj spokój. –zaciął się. –no dobra ona mi się podoba. –powiedział na głos.
 Wszyscy na niego popatrzeli, a on się bardzo zaczerwienił i wybiegł.

Oczami Claudii:
Siedziałam jak wryta, nie wiedziałam czy to sen czy rzeczywistość. Zayn wstał podszedł do mnie i dał ich wszystkich numery.
–Możesz do nas dzwonić kiedy chcesz, można powiedzieć, że zostałaś członkiem rodziny. –powiedział chichocząc.
–No wątpię –posmutniałam i spuściłam wzrok.
–Jesteś zakochana taak? –wtrącił się Harry.
–Tak, ale nie bój się, on woli ciebie –zażartowałam.
–Oj daj spokój, weź go sobie, ja mam pozostałą czwórkę. 

specjalnie dla:
@aga1220


czwartek, 17 maja 2012

Rozdział 3 - Gotowe na koncert. | + dedykacje


Tydzień później.. sobota.
Oczami Claudii:
Byłam podekscytowana, bo dzisiaj idę z Roxi na koncert One Direction. Oj ile ja bym dała, żeby mnie wzięli na scenę. Mama Roxi nas podwiozła, poszłyśmy w kierunku kasy. Ku naszemu zdziwieniu nikogo nie było. Wyciągnęłam telefon by sprawdzić godzinę. No tak! Jesteśmy godzinę przed czasem. Mimo to kasy są otwarte. Podbiegłyśmy do kasy z gigantycznym uśmiechem na twarzy, pokazałyśmy bilety, że już mamy i nie chcemy kupić. Jakiś facet zaprowadził nas pod scenę.
–Co wy tu tak wcześnie? –spytał.
–Pomyliły nam się godziny i tak jakoś wyszło.
–No dobrze, ale 1D nie mieli jeszcze próby generalnej. Chcecie popatrzeć?
–No jasne! –krzyknęłyśmy.
–Dobra dobra, ale nie krzyczcie ok? Ma być w miarę cicho.
–Rozkaz! –oparłyśmy się o barierki i czekałyśmy na chłopców. W końcu wyszli.

Oczami Louisa:
Zdziwiłem się, że fanki są na naszej próbie, ale miło, że przyszły tak wcześnie, mimo to spytałem naszego menagera:
–Co one tu robią?
–Nie wiem. Markus!! Chodź tu szybko!
–Kto to jest? –spytałem.
–No organizator tego koncertu. –odpowiedział Paul.
– Idę, no idę! –krzyczał Markus. –Mam urwanie głowy a wy mnie wołacie! Oby to było coś ważnego! –był dość zdenerwowany.
 –Co one tu robią!? –wykrzyczał Paul.
Poparzyłem się na te dwie dziewczyny, były naprawdę ładne.
–nie wiem !No sorry, ale WON! Oni się próbują skupić! –krzykną Markus.
–Nie! –wtrąciłem się. –Zostaw je! Jak macie na imię? –spytałem się tych dziewczyn.
–Claudia i Roxi –odpowiedziały w raz.
–Dobra, dobra, już się znacie to kurde iść mi z tond. –rozkazał Markus.
 Widziałem strach w oczach tych dziewczyn ale ja nic nie mogłem zrobić i zaczęliśmy próbę.

Dedykacja dla 

@VeraMcCurl

@nektarynka09

followujcie je! <33



środa, 16 maja 2012

Rozdział 2. + dedykacja.


Wieczorem:
Usiadłam na łóżku ze słuchawkami w uszach, patrzyłam się na bilet który dostałam od Roxi. Włączyła mi się piosenka `One Thing`. Położyłam się i zasnęłam.

Rano:
-Kochanie! Misiu no! Wstawaj, spóźnisz się do szkoły! –to był mój osobisty budzik, moja mama.
Zerwałam się z łóżka i poszłam się ogarnąć w łazience. Gdy byłam już gotowa spakowałam się i chciałam zobaczyć co nowego na twitterze. Zalogowałam się i masę ludzi zalało mnie życzeniami. Nie miałam czasu im odpisać wiec postanowiłam to zrobić jak wrócę ze szkoły. Wyszłam z domu i poszłam na przystanek, ze mną szła Emma i Roxi.

Oczami Roxi:
Czułam na sobie tą nienawiść Emmy, nie wiem czemu mnie tak nienawidziła. Claudia mówiła, że ona jest taka dla wszystkich. Szłyśmy i wygłupiałyśmy się po drodze śpiewając różne piosenki. Doszłyśmy na przystanek, autokar się spóźniał, ale w końcu przyjechał. Do autokaru pierwsza wsiadła Emma, potem Claudia i na końcu ja, na moje nieszczęście wchodziłam bardzo wolno i drzwi przycięły mi plecak, wszyscy pokładali się ze śmiechu, Claudia podeszła chichocząc pod nosem i mi pomogła. Usiadłyśmy na tylnich siedzeniach. Dojechałyśmy do szkoły, zadzwonił dzwonek i musiałyśmy się rozdzielić, w końcu Claudia jest o rok starsza. Dzień się zaczął od chemii. 

Dedykacja dla @klaudia31560  <-- Moja imienniczka kochana! 
FOLLOWUJCIE JĄ NA TT.

CHCE KTOŚ DEDE, DO NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU?

wtorek, 15 maja 2012

Animacje z Bad Boyem - Zayn

`Siema, macie parę animek ZAYNA <3


Buziak od Zayna. ;**








Seksiaste no niee? ♥__♥
Na razie tyle. Sajonara ^.-

Rodział 1. ^^ - 18 urodziny.


Oczami Claudii:
Miałam doła, chłopak mnie zdradził. Czułam, że nie jestem już nikomu potrzebna. Miałam przy sobie tylko Roxi. Moją najlepszą przyjaciółkę. To ona była zawsze przy mnie i mnie wspierała. Cieszyłam się, że mam ją przy sobie. Z czasem rany się leczyły.  Zbliżały się moje 18 urodziny, nie cieszyłam się z tego powodu. Ale moja mama chciała mi zrobić najwspanialsze urodziny, początek dorastania. Nie chciałam jej zranić mówiąc, że tego nie chcę. Nie byłyśmy zbyt bogate. Ja z moją siostrą Emmą wychowywałyśmy się bez ojca. Po urodzeniu Emmy musiał wyjechać za granice. Czasami przyjeżdża ale mamy ze sobą kontakt. Mama jest organizatorką różnych przyjęć, a ja dorabiam na roznoszeniu ulotek. W końcu nadszedł ten dzień.

Oczami Roxi:
Na liście gości byłam pierwsza. Pomagałam przygotować to przyjęcie. Ja zajmowałam się listą gości. Claudia nie chciała dużo osób, tylko parę. Widziałam na twarzy Claudii smutek, podeszłam do niej i spytałam
–Co się stało kochanie? Nie cieszysz się z urodzin? –posmutniałam.
–Cieszę się, cieszę ale.. –popatrzyła na mnie ze łzami w oczach. –brakuje mi go. –przytuliłam ją
–on nie był ciebie wart, nie myśl o tym. W końcu poznasz kogoś wyjątkowego. Zobaczysz! -Jej kąciki ust zaczęły się podnosić a na twarzy pojawił się uśmiech.
–Dziękuję, że dla mnie to robisz.
–Ale niby co? –popatrzyłam się na nią, wiedziałam o co jej chodzi, ale odruchowo się spytałam.
–To, że jesteś przy mnie, że mnie wspierasz i pomagasz.

Oczami Claudii:
Zawołała nas moja mama. Zbiegłam na dół. Pokój był ślicznie przystrojony. Na suficie wisiały balony z moim imieniem w kształcie serc, na stole był wielki tort a wokół znajomi. Podeszłam przytuliłam mamę i podziękowałam.
–No dalej! Pomyśl życzenie i zdmuchnij świeczki –ponaglali mnie znajomi.
Podeszłam i pomyślałam sobie *Chcę znaleźć kogoś niesamowitego, tego jedynego, wiem, że to się nie spełni ale nie zaszkodzi spróbować*. Zdmuchnęłam świeczki. Podchodzili do mnie znajomi i dawali prezenty. Pierwsza była mama. Dała mi złoty wisiorek i pierścionek mojej pra-pra babci, były śliczne. Podobno przechodzą z pokolenia, na pokolenie. Podeszła do mnie Emma, wyjątkowo miła i dała mi wielkie pudełko owinięte błękitną wstążką. Byłam bardzo zaciekawiona co to może być. Otworzyłam i zobaczyłam, przecudną kremową sukienkę z bransoletką. Znajomi dawali mi prezenty po kolei, na koniec została Roxi. Ucieszona podbiegła do mnie i wręczyła małe pudełeczko. Otworzyłam i zobaczyłam bilet. Bilet na koncert One Direction. Roxi wiedziała, że ich wielbię. Ale nie musiała tyle wydawać.
–Dziękuję wam wszystkim –powiedziałam zadowolona i wszyscy usiedliśmy do stołu.  

Role do opowiadania.! :D


Te Ważniejsze Role:




Rola główna - Claudia Maynson – 18 lat, blondyna o niebieskich oczach.. Przyjaciółka Roxi Parks.


Roxi Parks – 17 lat, blondyna o niebieskich oczach. Najlepsza przyjaciółki Claudii.


 Louis Tomlinson – 20 lat, brunet o niebiesko-zielonych oczach. Kocha marchewki. Wokalista z grupy One Direction.  Ma 4 wspaniałych kumpli: Liama, Harrego, Zayna i Nialla.  Najbardziej lubi Harrego. 


  Harry Styles – 18 lat, brunet o brązowych oczach. Śliczne loczki i zniewalający uśmiech. Lubi starsze kobiety i koty. Jest wokalistą z zespołu One Direction. Ma 4 wspaniałych kumpli: Liama, Louisa, Zayna i Nialla.  Najbardziej lubi Louisa.

 

 Liam Payne – 19 lat, ciemny blondyn o brązowych oczach, panicznie boi się łyżek, kocha żółwie. Jest wokalistą z zespołu One Direction.  Ma 4 wspaniałych kumpli: Harrego, Louisa, Zayna i Nialla.  


 Zayn Malik – 19 lat, brunet o brązowo-piwnych oczętach. Bardzo dba o wygląd, codziennie ma inna motto. Jest w Wokalistą z zespołu One Direction.  Ma 4 wspaniałych kumpli: Liama, Louisa, Harrego i Nialla. 



Niall Horan – 18 lat, niebieskooki, farbowany blondyn. Ma wisiorek z czterolistną koniczyną. Uwielbia nandos. Wokalista z zespołu One Direction. Ma 4 wspaniałych kumpli: Harrego, Louisa, Zayna i Liama.  


 Emma Maynson – 14 lat, brunetka o zielono-piwnych oczach, zazdrosna siostra Claudii. Strasznie się rządzi i wychwala. Nienawidzi przyjaciółkę Claudii – Roxi. 


To by było na tyle.